Przychodzi mama Jasia
do Urzędu Pracy i pyta o jakąś robotę dla Jasia.
Na to urzędnik: - a co Jasiu umie?
Mama: - Jasiu umie murować.
Urzędnik: - to mamy tu pracę dla murarza 4000 pln na rękę.
Mama: - tyle kasy, Jasiu ciągle pijany będzie, a coś innego?
Urzędnik: - no to pomocnik murarza 3000 pln na rękę.
Mama: - o Jezu, Jasiu ciągle pijany będzie...
Urzędnik: - no to czego pani szuka?
Mama: - coś za 600 pln na rękę.
Urzędnik: - nie, nie, Jasiu musiałby mieć wyższe studia...
wtorek, 12 grudnia 2006
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz